czwartek, 31 stycznia 2013

Kulinarne osobowości


1. Julia Child  
Lubię zarówno program jak i film przedstawiający początki jej przygody z gotowaniem. Jej autentyczność, poczucie humoru i to, że nie była w kuchni idealna (mawiała że najważniejsza jest dobra zabawa), spowodowały że ludzie ją pokochali i zaczęli gotować wyszukane potrawy w domu. Gotujmy więc jej potrawy i bon appetit :)


2. Nigella Lawson 
Uwielbiam na nią patrzeć i słuchać jej miłego dla ucha angielskiego... i to pyszne jedzenie, które łatwo przygotować. Wielki talent, który narodził się z pasji zawsze warto docenić. Moim osobistym zdaniem mistrzyni deserów czekoladowych " na szybko " :) 

Ale podobno Nigella ma już godną następczynie ....

3. Rachel Khoo 
Jest potwierdzeniem na to, że bezpretensjonalna osobowość i mocna szminka są w stanie zainteresować w sekundę, a magia małej paryskiej kuchni sprawia, że oglądamy i jesteśmy zauroczeni. Można ją lubić lub nie, ale bezsprzecznie jej potrawy są proste szybkie i naprawdę smaczne. Co niezwykłe, zaakceptowali  ją nawet konserwatywni Francuzi ! 

A oto przepis który chcemy niedługo wykorzystać: Winter Salad 

4. Jamie Oliver
Zdecydowanie mój No.1 wśród młodych "celebrytów" kuchni telewizyjnej. Zaczynał jakieś 15lat temu programem "Naked Chef" (rozbierając na czynniki pierwsze przepisy a nie siebie) i wtedy widziałem tego Pana pierwszy raz w TV przebywając u mojej Ciotki w Edynburgu. Nigdy wcześniej nie poświęciłem więcej niż 10s na program kulinarny w żadnej telewizji, ale ten gość sprawiał że człowiek przyklejał się do ekranu ! Łatwy i przyjemny sposób na spędzenie czasu to właśnie kuchnia J. Oliver'a. Polecam obejrzenie kilku epizodów różnych programów - moja ulubiona seria to Great Italian Escape. Książki też polecam, głównie dania 15 minutowe (nawet największe ofiary fastfoodu i mamusinej kuchni są w stanie zrobić obiad wg tego "podręcznika"). Podobnie jak N. Lawson, G. Ramsay i paru innych, Jamie'go pełno w tv, internecie oraz księgarniach, ale szczerze zachęcam wszystkich do bliższego poznania kuchni wg tego sympatycznego faceta Food Tube by Jamie Oliver .





czwartek, 17 stycznia 2013

No to zaczynamy...

Mamy bloga !

Co prawda brzmi to dość dwuznacznie - nie tylko dlatego że piszemy go razem - ale dla całkowitych internetowych laików (np. pokolenie rodziców/dziadków) może to znaczyć że mamy jakąś nieuleczalną chorobę. Tutaj należy zwrócić uwagę, na fakt że dla w/w pokolenia po "opanowaniu" internetu i pokrewnych instytucji "blog" nie będzie brzmiał strasznie. No ale wystarczy tych rozważań.

Jesteśmy z Gdańska. Tutaj się urodziliśmy, tak samo jak nasi rodzice i tutaj chodziliśmy do szkoły, a teraz mieszkamy i nigdy byśmy tego nie zmienili (chociaż tutaj Współautorka pewnie wspomni często o urodzeniu się w złej lokalizacji geograficznej i średniorocznych niskich temperaturach). Pochłonięci pracą zawodową, która zajmuje nam większość tygodnia, często wieczorami zastanawiamy się jak urozmaicić sobie czas w sposób niestandardowy... tutaj jesteśmy winni wyjaśnienie: nie jesteśmy stałymi bywalcami dyskotek, pub'ów czy innych tego typu lokali, stąd raczej skupiamy się na ciekawych miejscach na spacer, kawę lub herbatę, czy też smacznych posiłkach w miejscach które z niewiadomych przyczyn nie są popularyzowane. Chociaż nazwa naszego bloga 3city after hours może sugerować wiele tematów związanych z Trójmiastem to My jednak skupimy się głównie na szeroko pojętej trójmiejskiej strefie "after hours", miejscach gdzie można miło spędzić czas, bez imprezujących tłumów. Skupimy się tez na naszym indywidualnym „after hours”: Magda pasjonuje się modą alternatywna oraz sztuką, a Marcin nurkowaniem, archeologią eksperymentalną z okresu wczesnego średniowiecza i od niedawna treningiem funkcjonalnym i kettlebell. Takie lifestyle'owe tematy i nasze opinie też na pewno będą tu poruszane. Natomiast nasza wspólną miłością jest gotowanie i jedzenie, o którym na tym blogu będzie najwięcej. Pojawią się też recenzje wszelakie takie, jak nowe sklepy nieznanych marek odzieżowych, miejsca które warto odwiedzić dla kondycji ducha i ciała, ale nie tylko. Jednak przede wszystkim, gdzie i jak My spędzamy czas tak, żeby w pędzie obowiązków domowych i zawodowych na chwilę odciąć się od tego wszystkiego. Będzie to taki trochę nasz pamiętnik z ukochanym Trójmiastem w tle. Cieszymy się że przechodzimy z pozycji biernej czytelnika blogów w czynną. Jesteśmy ciekawi co z tego wyjdzie,  mamy nadzieję że Wam się to spodoba

Zapraszamy do lektury !
Magda & Marcin